"Midtown Madness" to zasłużona dla gatunku "ścigałek" seria gier. Wyróżniała się ona innowacyjnym podejściem do tematu, bowiem pozwalała na swobodną podróż po prawdziwych (dobrze odwzorowanych) miastach. W 2002 roku, tylko na konsolę XBoX wyszła trzecia odsłona tej serii. "Midtown Madness 3" proponuje nam wiele prawdziwych miast (między innymi Waszyngton czy Paryż) na ulicach, których będziemy wykonywali przeróżne zadania.
Zacznijmy od tradycyjnych wyścigów. Nawet ten tryb nie jest w tej oryginalnej grze "tradycyjny", bowiem na mapie zaznaczone mamy tylko start i metę, a drogę przez niezliczone uliczki wybieramy sami. Daje to oczywiście duże pole do popisu w poszukiwaniu tzw. "skrótów", które umożliwią nam przyjechanie na metę przed rywalami. Poza tym możemy zatrudnić się jako dostawca pizzy, kierowca limuzyny czy kurier samochodowy. Zadania są różnorodne i pozwalają na długą rozrywkę bez cienia nudy. "Midtown Madness 3" jest zdecydowanie bardziej zręcznościówką niż symulatorem, więc wszelkie prawa fizyki zostały tu potraktowane z przymrużeniem oka, co tylko poprawia rozrywkę. Grafika stoi na przyzwoitym poziomie, oprawa dźwiękowa również.
Jednak główną zaleta tego tytułu jest klimat jeżdżenia małym autem po niemal nieograniczonym miejskim terenie. Reasumując "Midtown Madness 3" na pewno spodoba się tym, którzy od gier samochodowych oczekują przede wszystkim lekkiej rozrywki, a nie realizmu.
|